Agencja czy drukarnia?
Agencja reklamowa zajmuje się najczęściej projektowaniem graficznym konkretnego folderu, ulotki lub katalogi. Drukowanie to domena firm poligraficznych potocznie zwanych drukarniami, jednak zdarza się, że klient oczekuje obydwu tych usług w jednym miejscu. Warto wtedy uświadomić go, że w druku mamy do czynienia z dwiema głównymi technikami – cyfrową i offsetową.
Kilka sztuk na szybko, czyli druk cyfrowy
Technika druku cyfrowego polega na naświetlaniu wałka podłączonego do tonera. W ten sposób obraz jest przenoszony na nośnik, którym najczęściej jest papier. Taki sposób sprawia, że nie trzeba wykonywać właściwie żadnej dodatkowej pracy związanej z przygotowaniem do druku, dzięki czemu może on powstać szybko. Dodatkowymi zaletami druku cyfrowego są możliwości personalizacji projektów oraz zmiany w druku właściwie w każdym momencie. Przede wszystkim (o ile drukarnia ma miejsce w tzw. trafficu) druk cyfrowy możemy realizować właściwie od ręki. Zatem wszystko, co jest na dziś lub, jak to bywa, na wczoraj, wydrukujemy przy użyciu cyfry.
Druk cyfrowy to raczej małe formaty
Zdecydowana większość drukarek cyfrowych operuje na maksymalnym formacie SRA3 (to takie powiększone A3). I to jest jedno z głównych ograniczeń tej techniki drukarskiej. Świetnie sprawdzi się nam produkcja agend konferencyjnych, zaproszeń, identyfikatorów czy ulotek w niewielkich nakładach. Jeśli projekt posiada zmienny element jak imię i nazwisko lub kod kreskowy, to również wydrukujemy go “na cyfrze”.
Offset, czyli drukujemy dużo
Druk offsetowy jest techniką przemysłową przewidzianą dla dużych nakładów i dużych formatów. Technika polega na przeniesieniu obrazu z płaskiej formy, która jest uprzednio naświetlana w naświetlarce CTP, na nośnik, czyli najczęściej na papier. W żargonie mówi się, że najpierw trzeba “wypalić blachy”. I to właśnie dlatego technika ta nie jest opłacalna dla niskich nakładów i nie da się jej właściwie zrobić od ręki. Koszt oraz czas potrzebny na przygotowanie matrycy sprawia, że druk offsetowy jest dedykowany dla większych nakładów i trwa dłużej. Wysokość nakładu, która jest już opłacalna zależy od drukarni i wielkości wydruku (bo najczęściej w drukarniach przelicza się nakład na arkusze papieru), jednak umownie można przyjąć, że 500 – 1000 sztuk, to jest właśnie ta granica opłacalności.
Offset, czyli wysoka jakość
Ważną zaletą druku offsetowego jest też jego wysoka jakość. W prostej linii wynika ona z poziomu zaawansowania sprzętu poligraficznego oraz przemysłowej skali wydruku. Oczywiście przy założeniu, że maszyny są porządnie serwisowane, bo w tej materii mamy też dość duże doświadczenie i niejedną historię moglibyśmy opowiedzieć. Fakty jednak są takie, że statystycznie to w tej metodzie osiągniemy najlepsze jakościowe rezultaty również dlatego, że możemy drukować w rozdzielczości nawet do 4800 DPI.
Co wybrać?
Wybór zależy od celów. Jest taka triada – szybko, tanio i dobrze. Anegdota mówi, że można mieć tylko dwie rzeczy, czyli jeśli jest tanio i dobrze, to nie szybko; jeśli szybko i tanio, to nie dobrze; jeśli dobrze i szybko, to nie tanio. I tak właśnie jest z drukiem i różnymi jego metodami. Najlepiej już na etapie projektu graficznego poinformować agencję, jak projekt będzie wykorzystywany, jakie cele są zakładane i wtedy doświadczone osoby z pewnością pomogą dobrać odpowiednią technikę.
Można też napisać lub zadzwonić do nas. Trochę się na tym znamy i chętnie pomożemy.
13.03.2019
